Jak zarobić na starym samochodzie?

[REKLAMA]

Stare samochody to dla kierowców spory problem. Często dzieje się tak, że trudno je odsprzedać, gdyż są one w stanie, który pozostawia wiele do życzenia. Nie oznacza to jednak, że na takim samochodzie nie da się zarobić. Jak najbardziej, czego przykładem jest skup samochodów. Jak w związku z tym zyskać na takich autach, które nie nadają się już do dalszej eksploatacji i nie ma na nie popytu?

Sprzedaż samochodu na części – czy to legalne?

Najbardziej opłacalnym rozwiązaniem jest sprzedaż samochodu na części. Oczywiście, wymaga to nieco pracy i zaangażowania, ponieważ trzeba je osobiście wymontować. Nie to jest jednak największym problemem. Otóż jest to nielegalny proceder. Przede wszystkim samochodu nie można demontować na własną rękę. Poza tym, aby go wyrejestrować, należy najpierw się go pozbyć. Możliwości jest kilka: sprzedaż, złomowanie lub kradzież. Niestety, rozbiórka samochodu na części wyklucza każde z tych rozwiązań. Wprawdzie można sprzedać samochód na części, licząc na łut szczęścia, ale co istotne, samochód, który nie jest wyrejestrowany, musi mieć aktualne OC. Tyczy się to nawet tych pojazdów, które są niesprawne. Za brak polisy grozi wysoka grzywna w wysokości ponad 4 tysięcy złotych.

Skup pojazdów

O wiele lepszym rozwiązaniem wydaje się oddanie auta na skup. Obecnie takich punktów na mapie kraju jest mnóstwo. Żadnym wyjątkiem nie jest tutaj stolica, gdzie działa np. skup aut Warszawa Wawer. Co wyróżnia takie podmioty? Przede wszystkim to, że działają one w pełni legalnie i skupują samochody w różnym stanie. Do skupu oddać można samochód po wypadku czy z zepsutym silnikiem, którego naprawa przekracza samą wartość pojazdu. Wiele ze skupów odbiera również auta od klienta i do absolutnego minimum sprowadza formalności, co również nie jest bez znaczenia.

Stacje demontażu pojazdów

Samochód w każdej chwili można też oddać do licencjonowanej Stacji Demontażu Pojazdów, gdzie poddany on zostanie legalnemu złomowaniu. Również na takiej odsprzedaży można zarobić, ale tylko pod pewnymi warunkami. Otóż samochód nie musi być sprawny, ale ważna jest jego waga. Auto nie może być lżejsze niż 90 proc. masy zapisanej w dowodzie rejestracyjnym. Za każdy brakujący kilogram stacja demontażu może doliczać i zazwyczaj nalicza dopłatę. Przy złomowaniu, do stacji demontażu dostarczyć trzeba również dowód rejestracyjny, kartę pojazdu i tablicę rejestracyjną. Auto musi mieć też czytelny numer VIN. Ile można dostać za taki samochód? To zależy od skupu i wagi pojazdu. Najczęściej jest to kwota w granicach 400-600 zł. Alternatywą jest znalezienie auto złomu przez Internet. Wówczas jest szansa na nieco większy zarobek, choć taka transakcja trwa z reguły dłużej.

Wydaje się w związku z tym, że najlepszy będzie skup aut. Grójec, Warszawa, Piaseczno, Nowy Dwór – obecnie takie punkty znaleźć można niemal w każdym mieście, a przynajmniej w niedalekich okolicach. To szansa na sprzedaż auta w cenie o kilkaset złotych większej niż w przypadku złomowania. Mniej jest też związanych z tym formalności.

 

2 komentarze

  1. Tak, potwierdzam, że skup pojazdów jest o wiele lepszym rozwiązaniem dla aut starszych niż sprzedaż na własną rękę. Pod warunkiem, że auto jest w miarę sprawne i nie trzeba go złomować.

  2. Klasyki powinny być restaurowane i pokazywane potomnym. Oczywiście wszystkich nie da się uratować. Miałem kilka samochodów, ale dwa z nich miały tzw. „duszę” i zostały odnowione. Jeżdżę nimi sporadycznie, przede wszystkim na zloty i pokazy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *