Będzie czasowe wycofanie pojazdu z ruchu?
Nie każdy kierowca ma świadomość tego, że wszystkie zarejestrowane samochody muszą mieć ważne ubezpieczenie OC. Co ważne, dotyczy to nie tylko samochodów, które są sprawne i w eksploatacji, ale również wraków i samochodów uszkodzonych, które nieużytkowane tylko stoją na placu. Niebawem przepisy na tej płaszczyźnie mogą być nieco bardziej liberalne. Na pewno nie wszyscy poczują ulgę, ale rzeczywiście jest to wyciągnięcie ręki w stronę niektórych kierowców.
Kto skorzysta z przywileju?
Zmiany w planach ma Ministerstwo Infrastruktury, które prowadzi już związane z tym konsultacje. Przypomnijmy, że obecnie na OC zaoszczędzić mogą jedynie właściciele samochodów zabytkowych. W ich przypadku zachodzi możliwość ubezpieczenia samochodu na okres krótszy niż 12 miesięcy i dłuższy niż 30 dni. Reszta nie ma takiej możliwości, a wykupione OC muszą mieć również auta, które nie są w użytku. Tyczy się to między innymi wraków i samochodów uszkodzonych, których naprawa nie jest opłacalna. Wówczas o wiele lepiej je wyrejestrować lub odsprzedać na skup, np. Autokasacja Skarżysko Kamienna czy autozlomowanie Blonie.
Jeżeli Ministerstwo Infrastruktury dopięłoby swego, to możliwość wycofania pojazdu z ruchu byłaby możliwa na okres od 3 do 12 miesięcy. Oczywiście jest pewien haczyk, a więc z takiego przywileju skorzystać można byłoby jedynie raz na trzy lata. Poza tym ponowne dopuszczenie samochodu czasowo wycofanego odbywałoby się po dodatkowym badaniu technicznym, co podnosiłoby koszty. Dla osób, które mają nieużytkowane pojazdy, byłby to jednak czas na to, aby poszukać dla niego nabywcy lub przynajmniej zastanowić się nad ewentualną naprawą.
Prawo dla kierowców sezonowych
Wydaje się, że na nowelizacji przepisów skorzystaliby przede wszystkim właściciele samochodów, którzy korzystają z nich sezonowo. Dobrym przykładem są kampery czy kabriolety. Co ważne, pod uwagę nie wzięto jak na razie motocyklistów, co wydaje się sporym pokrzywdzeniem tej grupy zmotoryzowanych. W sezonie zimowym z motocykli również się nie korzysta, a więc jest to mocno kontrowersyjny zapis. Poza tym możliwość czasowego wycofania pojazdu raz na trzy lata również jest mocno wątpliwe.
Jakie kary za brak OC?
Warto również przypomnieć, że obecnie kary za brak polisy OC są bardzo wysokie. W przypadku samochodu osobowego brak OC do 3 dni to grzywna w wysokości 900 zł. Aż 2250 zł trzeba zapłacić przy braku polisy OC od 4 do 14 dni, a powyższej 2 tygodni to już koszt sięgający aż 4500 zł. Kary takie najbardziej bolą przy samochodach nieużytkowanych, które nie są w eksploatacji. Wówczas lepiej jest je odsprzedać na złom. Zwłaszcza że każda taka firma może odebrać unieruchomiony pojazd od Klienta. Takie usługi świadczy np. autolaweta Warszawa.
Więcej informacji z zakresu OC, motoryzacji i wszystkich nowinek dotyczących tej dziedziny na naszej grupie na portalu społecznościowym Facebook! Bądźcie z nami na bieżąco i nie przegapcie najświeższych doniesień ze świata zmotoryzowanych.
Dodaj komentarz