Czy polskie piosenki są znane przez ludzi za granicą?

Wszyscy uwielbiamy  bawić się w rytm znanych, polskich przebojów – nucimy je pod nosem w szkole, w pracy, na imprezach; po prostu wszędzie. Dobre kawałki szybko wpadają w ucho, powodując, że w mig dostajemy robaka muzycznego: piosenka, która akurat wpadła nam do głowy, absolutnie uparcie w niej brzmi. Nie ma w tym nic złego, wręcz przeciwnie; o ile przyjemniej spędza się bowiem dzień w towarzystwie przyjemnie brzmiącego przeboju. Można więc śmiało powiedzieć, iż lubimy, znamy i cenimy polskie piosenki. A jak sytuacja wygląda za granicą? Czy polskie piosenki wybiły się kiedyś, by zyskać światową sławę i renomę popularnych nie tylko w kraju, ale i poza nim? Może nam się wydawać, że nie bardzo – ale jest to spostrzeżenie wynikające z niewiedzy. Istnieją bowiem utwory, które stały się absolutnymi hitami poza granicami Polski.

Mandaryna – ukochana Japończyków

Azjatycki rynek muzyczny jest specyficzny, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. W znakomitej większości mieszkańcy Azji cenią i lubią rodzime piosenki – są jednak kawałki, które pochodzą z naszego kraju i zdecydowanie są rozpoznawalne w krajach Orientu. Do takiego kawałka należy nieśmiertelne „Every night” Mandaryny, które swego czasu szturmem podbiło japońską listę przebojów.

Małe rzeczy po chińsku

Chińczycy również chętnie sięgają po polskie piosenki – i nie tylko, jak mogłoby się wydawać, utwory Chopina. Chińczycy studiujący polonistykę lubią i cenią Sylwię Grzeszczak – a jej piosenka „Małe rzeczy” należy do ulubionych szerokiej rzeszy chińskich studentów. Chińczycy doceniają wokal Sylwii, który ich zdaniem – i nie tylko – jest na bardzo wysokim poziomie. Estetyka piosenek Sylwii Grzeszczak wpisuje się zresztą w chińską. Potężna skala głosowa Grzeszczak jest czymś, co bezgranicznie zachwyca Chińczyków. Nic dziwnego więc, że nucą jej piosenki przy każdej możliwej okazji.

Można zatem śmiało stwierdzić, iż polskie utwory pojawiają się na zagranicznych listach przebojów. Nie są to najwyższe miejsca, ale sam fakt, iż odnotowano gdzieś poza Polską nasze piosenki jest godny zanotowania i może napawać nas zdrową dumą.