Rosną kary za brak ubezpieczenia OC
Każdy samochód, który jest zarejestrowany w wydziale komunikacji, musi mieć ważną polisę OC. Tyczy się to nie tylko samochodów, które są czynnie użytkowane, ale również pojazdów unieruchomionych. Dla wielu to problem, a to dlatego, że nie wiedzą oni, iż trzeba ubezpieczać samochody, z których nie ma już większego pożytku. Jeżeli taki samochód widnieje w rejestrze, a nie ma polisy OC, jego właścicielowi grozi wysoka kara sięgająca nawet kilku tysięcy złotych. Jak wysokie są takie mandaty i co zrobić, aby ich nie dostać?
Kosztowne samochody bez OC
Tylko w samym 2017 roku aż 170 milinów złotych kosztowali kierowców niezidentyfikowani i nieubezpieczeni sprawcy wypadków drogowych. Taka bowiem kwota została wypłacona przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) na rzecz ofiar wypadków drogowych, które spowodowali tacy kierowcy. Co kluczowe, tylko jeden na pięć takich wypadków został spowodowany przez nieznanego sprawcę. Reszta, a więc 80% to bowiem ci, którzy zostali zidentyfikowani, ale nie mieli ważnego ubezpieczania OC. Takich być może nawet ponad 100 tysięcy, choć patrząc na to, jak wiele samochodów zabytkowych widnieje w rejestrze, liczba ta jest nawet kilkadziesiąt razy wyższa. Tymczasem na kierowców, którzy celowo lub też ze zwykłego zapomnienia nie opłacali polisy ubezpieczeniowej dla swojego samochodu, czekają wysokie kary.
Ile wynoszą kary za brak OC?
Wysokość kar za jazdę bez polisy ubezpieczeniowej OC jest elastyczna i powiązana z obowiązującą w danym roku płacą minimalną. Ta natomiast w 2019 roku wzrosła już do 2250 zł. Co to oznacza dla wysokości kar? Tylko tyle, że w stosunku do poprzedniego roku poszły one w górę. Zależne są one również od rodzaju pojazdu, jak i czasu, przez który pozostaje on bez ochrony ubezpieczeniowej.
Jeżeli jest to samochód osobowy, to wysokość kary do 3 dni bez ubezpieczenia kosztuje kierowcę 20% maksymalnej stawki, co oznacza, że mandat wyniesie 900 zł. Od 4 do 14 dni to już mandat na kwotę 2250 zł, a powyżej dwóch tygodni – aż 4500 zł. Sporo, prawda?
Jeszcze wyższe kary są w przypadku samochodów ciężarowych, autobusów oraz ciągników samochodowych – odpowiednio 1350 zł, 3380 zł i 6750 zł. Jeżeli jest to skuter, motocykl czy inny pojazd to mandat wynosi 150 zł, 380 zł lub 750 zł.
Jak nie płacić polisy OC?
Co w związku z tym zrobić, aby nie płacić ubezpieczenia OC? Niestety, możliwości nie jest zbyt wiele. Jako że każdy samochód, który porusza się po drogach, musi mieć takie ubezpieczenie, pewne luki dotyczą niemal tylko i wyłącznie wraków. Wprawdzie i one muszą mieć OC, ale lepiej się ich pozbyć. Nie jest to trudne, patrząc na to, jak wiele na polskim rynku jest auto-złomów czy skupów pojazdów, np. skup samochodów Warszawa. To szansa na to, aby odsprzedać auto niezależnie od tego, w jakim jest ono stanie. Wówczas na byłym właścicielu nie ciąży również obowiązek zapłaty ubezpieczenia OC. Dlatego warto w takiej sytuacji znaleźć właściwy auto komis Warszawa, Białystok, Poznań, Kraków lub podobny punkt w każdym innym mieście i pozbyć się problemu.
Ciekawy artykuł, warto wiedzieć takie rzeczy. Moim zdaniem najlepiej pozbyć się takiego starego samochodu, dobrze, że takie różne komisy funkcjonują.