Biorezonans – Zdrowie bez recepty – Jacek Wikarski

„Lepiej zapobiegać, niż leczyć” – obserwując niewielkie dolegliwości, powinniśmy reagować jak najszybciej, by uniknąć rozwoju poważniejszych chorób.

Jacek Wikarski D.Sc. Med. – Doktor Akupunktury TCM (Tradycyjnej Chińskiej Medycyny), Naturopata z długoletnią praktyką posiadający certyfikat wydany przez Światową Federacją Medycyny Chińskiej (WFCMS) współpracującą ze Światową Organizację Zdrowia (WHO) uprawniający do praktykowania TCM na całym świecie. Studiował pod okiem wybitnych profesorów TCM. Zgłębił szeroką wiedzę z zakresu medycyny chińskiej  i ajurwedy w tym kilku jej gałęzi: akupunktury, ziołolecznictwa i dietetyki.  Akupunktura jest jedną z najstarszych metod leczniczych, stosowaną na całym świecie i stanowi idealne uzupełnienie medycyny akademickiej. Opisana w książce metoda biorezonansu wykorzystuje przejęty z medycyny chińskiej system meridianów i punktów akupunkturowych. Niniejsza książka, będąca zarazem przejrzystym przewodnikiem po metodzie biorezonansu, przybliży Ci jego tajniki, zasady działania oraz wskaże dolegliwości, które biorezonans skutecznie potrafi zwalczyć. Autor i praktyk biorezonansu opisuje metody prowadzące do skutecznego wyeliminowania wielu przyczyn choroby. Choroba oznacza tu brak równowagi w strukturze drgań organizmu, przy równoczesnym uaktywnieniu się drgań patologicznych – dysharmonicznych. Autor stworzył sprawdzony system przywracania zdrowia na podstawie tzw. piramidy chorób. Organizm człowieka przyrównał do szklanki wody, która posiada swe z góry założone zdolności kompensacyjne, tzw. własną objętość wody. Z czasem, w wyniku działania czynników obciążeniowych (środowiskowych, miazm, metali ciężkich czy patogenów), szklanka zapełnia się. Ostatnią kroplą przepełniającą objętość i powodującą wybuch choroby jest jeden lub kilka czynników wyzwalających. Może to być np. alergen wziewny, który u tego samego pacjenta w innych warunkach – jeszcze w trakcie zdolności kompensacyjnych organizmu – nie wywołałby jakichkolwiek objawów astmy czy duszności. Autor wskazuje w przejrzysty i prosty sposób, jak zwalczyć nie tylko objawy choroby, ale także jej przyczyny.

Umówienie wizyt i kontakt z BioKlinik na https://alergikus.pl/ lub pod numerem 509 844 448

MIAZMY

Najczęstszą podstawą przyczyny choroby są tzw. miazmy. Jest to pojęcie stosowane w homeopatii, które oznacza predyspozycję do zapadalności na niektóre choroby chroniczne, ukrytą skazę na konstytucji pacjenta, morfogenetyczny odcisk. Miazma osłabia zdrowie pacjenta i może być odziedziczona po przodkach lub nabyta w ciągu życia, w wyniku krótko- lub długotrwałej przytłumionej infekcji.

ZANIECZYSZCZENIA POWIETRZA

Kolejną, drugą płaszczyzną przyczyny choroby jest zanieczyszczone powietrze. Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, ile razy na dobę oddychasz i co twoje śluzówki dróg oddechowych przyjmują każdego dnia, z czym tak naprawdę walczą lub walkę tę przegrywają? Każdego dnia zdrowy człowiek oddycha przeciętnie 16 razy na minutę, co daje 960 razy na godzinę. Każdy wdech to pół litra powietrza. Wdychamy więc ok. 11 tys. litrów powietrza na dobę i aż 4 mln litrów powietrza na rok. Niesamowicie dużo – prawda?

TRUCIZNY ŚRODOWISKOWE

Trzecia płaszczyzna jak najbardziej korespondująca z przyczyną choroby to trucizny środowiskowe. Są to najczęściej trucizny występujące w glebie. Głównymi ich przedstawicielami są środki ochrony roślin oraz metale ze skażonego powietrza. Glifosat to najpopularniejszy składnik aktywny herbicydów na świecie. Zwiększa ryzyko chorób nowotworowych. Ma także negatywny wpływ na bakterie układu pokarmowego, a w efekcie na problemy trawienne, zaburzenia hormonalne, autyzm, chorobę Alzheimera, depresję, chorobę Parkinsona oraz choroby wątroby.

PROMIENIOWANIE EMF

Kolejna już, czwarta płaszczyzna to wszelkie negatywne promieniowanie elektromagnetyczne EMF. Pola elektromagnetyczne mogą zaburzać funkcjonowanie układu odpornościowego poprzez stymulację różnych reakcji alergicznych i zapalnych, a także efektów procesów naprawy tkanek. Takie zakłócenia zwiększają ryzyko różnych chorób, w tym raka.

METALE CIĘŻKIE

W piramidzie przyczyny choroby Wikarskiego zwraca on szczególną uwagę na metale ciężkie pojawiające się w organizmach ssaków, gdyż stały się częścią ich środowiska zewnętrznego. Nie ujął ich specjalnie, pisząc o obszarze powietrza, choć w nim występują, gdyż chce podkreślić ich neurotoksyczne niebezpieczeństwo. Pozostajemy w stałej wymianie z naszym środowiskiem, które rządzi się prawami osmozy. inicjatorem wielu chorób w niewątpliwie przeważającym stopniu jest obciążenie organizmu metalami ciężkimi, w tym rtęcią, która przyczynia się w bezpośredni sposób do obciążeń patogennych – bakteryjnych, wirusowych oraz pasożytniczych.

PASOŻYTY I PATOGENY

Pasożyty, które nie bez powodu umieścił praktyk i autor Wikarski pod grzybami są nierozerwalnie z nimi związane. Zawsze konieczne staje się przeprowadzenie terapii przeciwpasożytniczej przed całkowitą eliminacją grzybów. Jak pisze zawsze, gdy jego terapia przeciwpasożytnicza zostanie uwieńczona sukcesem, tzn. usunie trwale ze wszystkich organów tasiemce, przywry jelitowe, glisty czy owsiki, sama terapia przeciwgrzybicza staje się o wiele prostsza i przyjemniejsza dla samego pacjenta. Potwierdzają to jego wyniki terapeutyczne, osiągane wobec tysięcy pacjentów przez kilkanaście lat prowadzenia własnej praktyki bioinformacyjnej. Pasożyty żyją równolegle do naszego życia wewnątrz nas i korzystają z energii dostarczanej nam wraz z pokarmem, odżywiając się komórkami naszego ciała, a także korzystając z witamin, które zażywamy. W organizmie każdego z nas może znajdować się nawet 100 różnych rodzajów pasożytów, od tych mikroskopijnych rozmiarów typu bakterie i wirusy, po tasiemce oraz owsiki.

GRZYBY

Ostatni problem na szczycie piramidy przyczyny choroby stanowią grzyby – mikozy i ich wtórne metabolity w postaci aflatoksyn. Grzyby po prostu żyją na pasożytach. Jak potwierdzają jego wieloletnie badania, najczęstsze przełomy chorobowe następują po likwidacji grzybów i synergicznym ich wymiataniu terapeutycznym łącznie z pasożytami. Zauważył w tym miejscu, że bez jakiegokolwiek leczenia, czy to medycyną klasyczną, czy biorezonansem lub technikami medycyny Dalekiego Wschodu, nasz organizm już naprawdę zaczyna nie radzić sobie z tak bogatym „pakietem” obciążeń. Mamy już miazmy, wszelkie zanieczyszczenia z powietrza i otaczającego nas środowiska, metale ciężkie, pasożyty wyniszczające błonę śluzową jelit oraz obciążenie elektrosmogiem. Teraz przyszła pora na niebezpieczne grzyby. Świadomie umieścił je tuż obok metali ciężkich, gdyż grzyby wręcz je pochłaniają. Metale stanowią dla nich pewne zakotwiczenie w naszym organizmie. Jak podaje praktyk i autor książki zawsze w swojej terapii stara się usunąć w pierwszej kolejności metale ciężkie, następnie pasożyty, odbudować odporność jelitową, a następnie przystąpić do terapii przeciwgrzybicznej.

Strona książki i kontakt z autorem: https://alergikus.pl/biorezonans-zdrowie-bez-recepty-jacek-wikarski/

Medycyna obecnych czasów po euforii antybiotykowej i wiary w bezgraniczne możliwości „tabletki” zawodzi pokładane w niej olbrzymie nadzieje. Jakie właściwie są główne powody złego stanu zdrowia i zachorowalności na przeróżne choroby cywilizacyjne? Polacy coraz częściej chorują. Winna jest nie tylko grypa, ale też stres, złe nawyki żywieniowe oraz coraz gorsza jakość powietrza i niekorzystne pola elektromagnetyczne EMF wokół nas. Najwyraźniej nikt tak dokładnie nie wie, dlaczego niektóre choroby nas atakują. Pacjenci są bezradni, lekarze coraz częściej też, sypiąc jak z rękawa różnorodnymi rozwiązaniami farmaceutycznymi czy  z zakresu chirurgii, zgodnymi oczywiście z kanonami współczesnej medycyny akademickiej. W tej sytuacji coraz częściej zgłaszany jest postulat zmiany paradygmatu medycznego, co miałoby polegać na zrewidowaniu obowiązujących poglądów na istotę choroby, zdrowia  i życia. Nowy paradygmat miałby uwzględniać stan wiedzy medycyny Dalekiego Wschodu w połączeniu ze współczesnym stanem wiedzy z dziedzin takich jak biofizyka, mechanika kwantowa, zjawiska bioelektryczne czy cybernetyka – wszystko to co zawiera się w terapii energetycznej – akupunktury i biorezonansu.

https://alergikus.pl/akupunktura-beziglowa/

Jelita, bo o nich mowa, są niesamowite. Gdyby udało się je rozwinąć, ich długość wyniosłaby około kilku metrów. Długie jak wąż, zajmują waszą jamę brzuszną, z czego większość stanowi jelito cienkie, pozostałą częścią jest jelito grube. Te dwie części różnią się między sobą zarówno budową, jak i funkcją. Budują dolny odcinek przewodu pokarmowego. Jeśli na jelito zerkniemy mniej naukowym okiem, to można by stwierdzić, że jest ono „rurą”, przez którą przeciska się pokarm uprzednio rozdrobniony w jamie ustnej. Nie przeciska się tam tylko pokarm ale także toksyn, grzyby i pasożyty oraz metale ciężkie. Wyobraź sobie wszystkie spożyte wczoraj produkty. Połóż je w swojej wyobraźni w dużej misie, w ciepłym i wilgotnym miejscu. Wyobraź sobie teraz, jak będzie wyglądało to pożywienie za kilka dni lub za kilka tygodni czy miesięcy. Powstanie zapewne cuchnąca, gnijąca, pełna pasożytów i drobnoustrojów masa. To wszystko trafia do twojego jelita. Toksemia i zła praca jelit biorą udział w przyspieszaniu starzenia się organizmu, powstawaniu wszystkich chorób i przedwczesnej śmierci (śmierć czai się w jelitach – choroby zaczynają się od jelit!). Jelita stanowią pierwszą linię obrony organizmu i od ich pracy zależy nasze zdrowie i odporność. To właśnie od nich należy rozpocząć terapię oczyszczającą. Nie należy zapominać o piramidzie choroby, którą należy rozpoznać i usunąć. O piramidzie choroby i jej przyczynach dowiesz się na wizycie lub z książki “Biorezonans – zdrowie bez recepty”.

MW